Bramka i asysta Wałęgi, Polacy pokonują Japonię!

Szanse wciąż żyją, po tym jak biało-czerwoni wygrali dzisiejsze spotkanie na Mistrzostwach Świata w hokeju na lodzie do lat 20, Dywizji IB. Podopieczni Piotra Sarnika pokonali Japonię, a kolejne dobre zawody rozegrał Kamil Wałęga z Zebrzydowic.

Polscy hokeiści potrzebowali dziś zwycięstwa i to za trzy punkty. W innym wypadku, biało-czerwoni straciliby wszelkie możliwości wygrania grupy. Podopieczni Piotra Sarnika wygrali z Japonią – 7:4 – i wciąż są w grze o awans, ale muszą liczyć na "pomoc" pozostałych drużyn.

Biało-czerwoni już po dwóch minutach prowadzili różnicą dwóch bramek. Przy otwierającym golu Sebastiana Brynkusa asystował Kamil Wałęga.

Polacy przed ostatnimi dwudziestoma minutami mieli na koncie dwa gole więcej niż rywale – 4:2. Ale w trzeciej odsłonie podopieczni Piotra Sarnika zdobyli trzy bramki pod rząd. Autorem jednej z nich był Wałęga. Ostatecznie, nasi hokeiści wygrali 7:4.

Reprezentanci Polski plasują się na trzecim miejscu, ze stratą dwóch punktów do prowadzących Węgrów (punkt do drugiej Słowenii). Ale dziś wieczorem jeszcze zmierzą się ze sobą dwie najlepsze drużyny. Na jutro zaplanowano dzień przerwy, a na czwartek ostatni dzień mistrzostw, w którym Polacy zmierzą się z "Madziarami".

Mistrzostwa Świata w hokeju na lodzie do lat 20, Dywizja IB:
Polska – Japonia 7:4 (3:2, 1:1, 3:1)
2' Brynkus (asysta Wałęgi), 2' Paś, 6' Kamiński, 27' Bizacki, 45' Wałęga, 51' Tyczyński, 57' Kamiński – 6' Kobayashi, 14' Hanzawa, 36' Hanzawa, 60' Sugimoto


AP/ox.pl