Głos prześladowanych chrześcijan - prelekcja

Fot: Zbigniew Brzezina

Kto stanie u boku prześladowanych chrześcijan? - pytał prezes ponad wyznaniowego Stowarzyszenia Głos Prześladowanych Chrześcijan pastor Maciej Wilkosz w zamku w Zebrzydowicach 22 lutego 2017, w środę o 18:30. „Wzmacniamy głos prześladowanych chrześcijan poprzez spotkania jak to, wydawnictwa, publikacje w internecie, wystawy foto. Wspieramy chrześcijan w krajach, w których cierpią oni prześladowania i giną za wiarę w Jezusa. Staramy się odbudowywać tam ich życie, a jeśli trzeba organizujemy i dostarczamy pomoc: żywność, odzież, koce, opatrunki i lekarstwa - by mogli przetrwać.

Pastor opowiadał o wstrząsających losach wyznawców Jezusa w krajach, które na ogół sam odwiedził. Mówił o warunkach w jakich są więzieni, o porwaniach, przymusowym nawracaniu na islam. Na mapach pokazał liczne kraje, w których chrześcijanie prześladowani są systemowo przez islamskie lub komunistyczne władze tych państw - od Chin i Indochin, przez państwa islamskie Środkowego i Bliskiego Wschodu po Północną i Środkową Afrykę.  W wielu krajach chrześcijanie torturowani i mordowani są również przez islamskich ekstremistów jak np. w Nigerii czy nawet katolickich Filipinach. 

Cierpienia i prześladowania za wiarę w Jezusa zapowiedziała Biblia. Wizerunek krzyża i imię Jezusa są zgorszeniem dla prześladowców. Niszczą oni wszelkie obiekty na których jest krzyż, niezależnie od tego do jakiego kościoła chrześcijańskiego one należą – objaśniał pastor. Ekstremiści islamscy nawracają na islam siłą albo mordują, za odstępstwo lub bluźnierstwo przeciw Mahometowi karzą śmiercią, jak np. Asia Bibi w Pakistanie. „Jeśli islam jest religią pokojową, jak się oficjalnie głosi, niech wreszcie to udowodnią” – dopominał się pastor.

Prezes przybliżył założyciela tego stowarzyszenia Richarda Wurmbranda (1909-2001), nawróconego Żyda pochodzącego z Rumunii. Wpierw działał  w Rumunii, w bloku komunistycznym i tam komuniści skazali go na kilkunastoletnie więzienie. Wszędzie, we wszystkich krajach w Europie czy na Dalekim Wschodzie, komuniści niszczą rodzinę i niszczą Kościół – stwierdził pastor. Przywołał swojego przyjaciela Petra Jaska, Czecha, działacza tej samej misji odsiadującego dożywocie w Sudanie, o którego liberalna Unia Europejska nie bardzo się upomina. „Pamiętajcie o więźniach jakbyście współwięźniami byli” (list do Hebr.).

„Tamto zło przybliża się do nas coraz bardziej – przestrzegł prezes. Miliony chrześcijan na świecie w naszej misji (The Voice of the Martyrs)  włączają się do udzielania pomocy, zwłaszcza poprzez modlitwę”. W Polsce stowarzyszenie działa od r. 2006, swoją siedzibę ma w Bielsku-Białej. Prezes Maciej Wilkosz, mający kontakty w Episkopacie Polski i Sejmie, mieszka w Pogórzu k/Skoczowa. Prócz 1,5 godzinnej prezentacji komputerowej z teledyskami prezes przygotował stoisko z książkami, biuletyn i plakat.

„Zrobię wszystko by ta sala zrobiła się pełna na nasze następne spotkanie. Będę się o to modlił” – zapowiedział pastor zboru zielonoświątkowego w Zebrzydowicach Wiesław Kulawiec. - „Przeraża mnie ta obojętność”. Na prelekcję w zamku w Zebrzydowicach, mimo ulotek, informacji na plakatach i stronie internetowej, i tematu wydaje się bliskiego wierzącym - przyszło jedynie 15 osób, w większości zielonoświątkowcy.

Spotkanie rozpoczęło się i zakończyło modlitwą pod kierunkiem pastora Kulawca. Wraz z rozmowami przy stole przy ciastach z plechu i pączkach (upiekły uczestniczki, nazajutrz „tłusty czwartek”) plus kawa i herbata, spotkanie trwało 2,5 godz. Zorganizował je Kościół Zielonoświątkowy – Zbór w Zebrzydowicach i Gminny Ośrodek Kultury.

Zbyszek Brzezina
[https://zbyszekbrzezina.wordpress.com]