O bohaterach trzeba pamiętać

Wojna Polsko – Czeska jak i Powstania Śląskie, mimo, że bardzo ważne w naszej historii, w ogólnopolskiej dyskusji są raczej mało zauważalne. Pierwszy temat kojarzy się raczej z zajęciem Zaolzia przez Polaków w 1938 roku sic! a przyjmowane bezrefleksyjnie i znajomości historii budzi różne emocje – zazwyczaj ostatnio negatywne....

Z kolei temat Powstań Śląskich przyćmiewa jedno powstanie – Powstanie Warszawskie. Na tyle skutecznie, że w jednym z ostatnich numerów POLITYKI, pewien historyk pisząc o powstaniach, o śląskich nawet nie wspomniał. Kwitując wszystkie jednym zdaniem, że reszta powstań była nieważna… nazwiska tego historyka z powodu kultury i sztuki (bo ciężko zachować kulturę, kiedy ma się taką sztukę przed sobą…) pominę. 

Cieszy więc fakt, że o pamiątki historyczne z tamtego okresu na naszym terenie się dba a pamięć o ofiarach nie znika. Większość  mieszkańców naszej Gminy Zebrzydowice dobrze zna Krzyż Hallera i jego historię, toteż nie będziemy jej w tym momencie (artykule) przypominać. Cieszy fakt, że o krzyż na „Palowym kopcu” zadbano i został on odremontowany. 

- Dla upamiętnienia rocznicy nasza gmina odnowiła to miejsce pamięci. Wymieniono tablicę na nową emaliowaną wzorowaną na tej, która była umieszczona na krzyżu przed wojną (tutaj mała ciekawostka - szczegółowa analiza przedwojennego zdjęcia pozwoliła ustalić, że na przedwojennej tablicy był błąd w wyrazie „bohaterską”, który pierwotnie zapisano przez „ch”). Cokół krzyża obłożono granitem umieszczając na nim rocznicową inskrypcję: „Odnowiono w 95-tą rocznicę najazdu czeskiego 2014”. Dokonano również pielęgnacyjnego przycięcia drzew obok krzyża - opisuje Marcin Ślęk w ostatnim wydaniu "Wiadomości znad Piotrówki"

Pamiętajmy o Ślaskich bohaterach.

(red)