Relacja z wyjazdu „naszych” na Woodstock
Otrzymaliśmy kolejny tekst opisujący wakacyjne wyjazdy mieszkańców naszej gminy. Tym razem tyle wstępu. Zachęcam do czytania i do dzielenia się relacjami, ze swoich wypraw, wyjazdów, podróży itp.
- Z ciekawością odwiedziłam Wasz portal licząc na to, że być może ktoś z mieszkańców naszej gminy opisał swoje wrażenia, lub przynajmniej posłał zdjęcia...Nie znalazłam jednak wątku. Czyżby nikt z "naszych" nie pojechał na Woodstock??? Eeee...nie chce mi się wierzyć ;-) W takim razie ja się zgłaszam!!! :-):-):-) – napisała do redakcji Dominika. Poniżej szczegółowy opis i zdjęcia (oczywiście w wersji pełnej newsa)
- Dla mnie super! Jak za każdym razem! A był to już raz szósty! Mój, bo męża dziewiąty.  No i syna naszego pierwszy! A syn ma lat 1 :-) Hueeee :-) Zawsze marzyłam o tym by zabrać ze sobą dziecko na ten Festiwal. Bo wbrew różnym opiniom osobiście ani razu nie natknęłam się na jakikolwiek rodzaj agresji wśród uczestników...No, ale są tacy co nie byli, a wiedzą lepiej... Nasza ekipa preferowała raczej średni rodzaj aktywności koncertowej. Na co ciekawsze (wg nas) koncerty wychodziliśmy między rozgrywkami w karty czy gry planszowe-przegrani szli się pocieszać, a wygrani dać upust radości. I tak przez trzy dni.  
Cała masa Woodstockowiczów w dzień i...w nocy szukała niejakiego Jarka by oznajmić mu, że "zaraz będzie ciemno!!!" Niedaleko naszych namiotów przez megafon nadawało radio, któremu nawet nasz mały synek udzielił wywiadu w porannej audycji :-)
Na scenie do wyboru do koloru! Do koncertów, które zwróciły naszą szczególną uwagę należały występy Riverside, Skindred, Lucxtorpeda. No i z wiadomych przyczyn (ten tłum!!!) The Prodigy! Pierwszego dnia odwiedziliśmy także "Akademię Sztuk Przepięknych", w której gościem był Titus (Acid Drinkers). Jego opowieści o groupies i tworzeniu okładki do "High Proof Cosmic Milk" wywoływały salwy śmiechu!  Gośćmi byli również m.in. Marek Belka, Andrzej Grabowski, Jan Nowicki...
Czego żałuję??? Nie miałam niestety możliwości by pójść na koncert "Projekt Republika", który rozpoczął się drugiego dnia późno w nocy. Zaproszeni goście z rodzimej sceny muzycznej wykonywali utwory grupy Republika. Wśród gwiazd, które zaśpiewały byli np. Titus i  Kasia Kowalska. Wymieniam akurat tych bo to z ich powodu chciałam się tam pojawić :-) Nie było jednak aż tak źle! Do naszego namiotu, który był rozbity ponad kilometr od głównej sceny dźwięki i tak dobiegały całkiem dobrze :-)
A jak dziecko??? Moje-spało! Jak miś!
P.S. Pojechaliśmy tam samochodem, który wrócił w całości do domu!!! I ani jednej ryski!!! I znowu nie ma sensacji!!!

Z rock'n'rollowymi pozdrowieniami:
Dominika, Damian, Aronek, Aga ,Tomek, Olek.

Fotorelacja (kliknij aby powiększyć):